***
ona
jest cieniem
zgubionym
gdy nie ma gwiazd
słowem
cichszym niż płynący czas
ciepłem
z maleńkiego płomyka rąk
ona
jest a tak jakby jej nie było
w
milczącym spojrzeniu
z
którego w zakłopotaniu nie chcesz czytać
w
objęciu dłoni gdy splotły się palce nieświadomych
rąk
jest
w tym ciągłym „nie” bo czasem tak trudno
powiedzieć „tak”
ona
jest nie z tego świata
lecz
tutaj przyszło jej trwać
jest
w niewypowiedzianych emocjach zamienionych w każdy drobny gest
ona
jest cieniem
ciszy
w której przebrzmiały słowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz